Prokurator popiera przedłużenie sprawy Negreiry, uznając podejrzenia obrony za „bezpodstawne”.

Prokuratura poparła decyzję sędziego o przedłużeniu sprawy Negreiry i odrzuciła wniosek jednego z obrońców, popieranego przez FC Barcelona, o jej uchylenie, uznając ich „podejrzenia”, że przedłużenie zostało przyznane po terminie, za „bezpodstawne”.
Taką opinię przedstawiła Prokuratura ds. Zwalczania Korupcji w dokumencie, do którego EFE uzyskało dostęp, skierowanym do Sądu w Barcelonie w celu poparcia decyzji przewodniczącej Sądu Instrukcyjnego nr 1 w Barcelonie, Alejandry Gil , która 26 lutego przedłużyła o kolejne sześć miesięcy dochodzenie w sprawie Negreiry w związku z płatnościami dokonanymi przez FC Barcelona na rzecz byłego wiceprezesa Komisji Technicznej Sędziów (CTA) José Maríi Enríqueza Negreiry .
Prokuratura i oskarżenie Realu Madryt zwróciły się do sędziego o przedłużenie sprawy. Sędzia podjął taką decyzję w postanowieniu z dnia 26 lutego — termin upłynął pod koniec miesiąca — uznając, że postępowanie może zostać „opóźnione”, ponieważ podejrzani nie złożyli zeznań.
Miguel Capuz , prawnik byłego dyrektora sportowego Barcelony Alberta Solera , wniósł apelację do Sądu Apelacyjnego w Barcelonie, do którego przyłączyła się obrona FC Barcelona, domagając się cofnięcia przedłużenia, argumentując, że przy poprzednim przedłużeniu nie przeprowadzono należytej staranności i że nie było uzasadnienia dla jego przedłużenia.
W swoim uzasadnieniu Prokuratura ds. Zwalczania Korupcji utrzymuje, że nie ma „żadnego racjonalnego powodu”, aby podtrzymać „bezpodstawne podejrzenia” obrony, że orzeczenie mogło zostać wydane po terminie, skoro adwokat sądu potwierdził, że pozew został złożony tego samego dnia, w którym został podpisany, tj. 26 lutego.
Ponadto, odnosząc się do „braku motywacji” do przedłużenia terminu, na które powołuje się obrona, prokuratura podkreśla, że zeznania podejrzanych, które ze względu na względy organizacyjne zostały wyznaczone na 18 września, poza sześciomiesięcznym przedłużeniem uzgodnionym w lutym, mogą doprowadzić do dalszego postępowania.
Prokuratura twierdzi również, że chociaż główni podejrzani, w tym byli prezydenci FC Barcelona Sandro Rosell i Josep Maria Bartomeu , nie zostali wezwani przed przedłużeniem, nie unieważnia to przedłużenia śledztwa, ponieważ jest to procedura, którą należy przyjąć „w zasadzie jako oświadczenie lub odpowiedni środek obrony”.
Ponadto Prokuratura podkreśla, że Sąd Najwyższy uznał przesłuchania osób objętych śledztwem, które odbyły się poza wyznaczonym terminem, więc „tym bardziej uzasadnione” jest ich uznanie, jeśli „tak jak ma to miejsce” zostały one przeprowadzone w ramach jednego z uzgodnionych przedłużeń.
W tej sprawie sześć osób objętych śledztwem w sprawie płatności dokonanych przez FC Barcelona na rzecz Negreiry — jego partner i syn, byli prezydenci Rosell i Bartomeu oraz dwaj byli dyrektorzy klubu — zostało wezwanych do złożenia zeznań 18 września, poza ostatnim przedłużeniem uzgodnionym w lutym, które wygasa 1 dnia tego miesiąca.
Opóźnienie w składaniu oświadczeń przez osoby objęte śledztwem może dostarczyć argumentów obronie w jej ataku przed Sądem Apelacyjnym w Barcelonie, mającym na celu unieważnienie sprawy i podniesienie argumentów, że śledztwo zostało bezpodstawnie przedłużone.
Uchylenie ostatnich przedłużeń w sprawie Negreiry, w sprawie której Sąd Apelacyjny w Barcelonie wkrótce będzie musiał zająć stanowisko, zagroziłoby śledztwu w tej sprawie, które rozpoczęło się ponad dwa lata temu, ponieważ nie mogło zostać skierowane do sądu bez zeznań oskarżonych.
Jak dotąd jedynym podejrzanym, który stawił się w tej sprawie, jest Enríquez Negreira , który jedynie poinformował sędziego, że korzysta z prawa do odmowy składania zeznań, po tym jak bezskutecznie próbował uniknąć wykluczenia ze sprawy, twierdząc, że cierpi na demencję.
elmundo